29 mar 2009

Wczorajszy Kalambur. W związku z nim zasnęłam dziś w pracy pod lodówką.













Pozdrawiamy Natalię.

Dj Chuj. Jedyny prawdziwy.






5 komentarzy:

frula.opperheim pisze...

ostatnie zdjęcie... (czyżby już zaczęła się era after party on the fresh air?) - jest piękne!!!

maggot pisze...

sezon ławkowo-plenerowy uważam za otwarty!

nitka sritka pisze...

"Biały??Chodź tańczyć!!" :))

maggot pisze...

i tak oto Biały stał się Czerwony

Imperator_szpinak pisze...

co tu kura????
jestem w internecie!!!