Natalia powiedziała mi w tajemnicy, że nie lubi sikać pod sosnami. Osobiście też wolę świerki.
A tutaj Ban faluje popiersiem. We Wrocławiu też czasami mamy morze.
To jest Stefan z Krakowa, kolega Oliwii z Wrocławia.
A oto Konrad, który zasłynął zdaniem: "Cześć, jestem Konrad"
Dla niektórych Wrocław to również prastara stolica rekreacji.
Krótka historia o tym, jak to upiłam się z Niemcami i wydawało mi się, że jestem artystą.
2 mar 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
5 komentarzy:
tak to prawda jestem Konrad
i co ja tam, kurwa robię na tych zdjęciach ; | : P
eee, marszczysz się?
nie, no faktycznie ktoś cię dorysował, cholerni piraci blogowi!
zawiało przewiało mnie
Prześlij komentarz