27 sty 2008

Harry Potter Premiere

Miłośnicy Pottera oddali się masowej onanii w oczekiwaniu na kolejną część serii. O północy zrobił się kurnik nad odsłoniętym stosem książek, chwilę później prawie każdy zagladał na ostatnią stronę. Popkultura to syrop na metafizyczny kaszel, uznaję jej niepodważalną hegemonię w noce takie jak tamta... Było przaśnie.
Pośrodku - zawsze wierna Monika the Conquistador and the bra manipulations. Ukłon sista!











2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Ale, kurwa, bydło. Wszystkie panienki chcą być zdeflorowane przez magiczną różdżkę - samojebkę niepokornego czarodzieja. Co za syf, ja pierdolę. Ścisk, obłęd w oczach tych ludzi. A wystarczy się spokojnie napić. Wtedy to dopiero jest magia.

maggot pisze...

co tam różdżki jak są bazie.
co tam deflorelka-slamerka jak jest porządek we wszechświecie.
ave cof!